Wiadomo dokładnie, kiedy odbędzie się pierwszy przeszczep ludzkiej głowy

Coś co dotychczas wydawało się czystym science-fiction albo bredniami szalonego naukowca już niedługo może stać się rzeczywistością. Wiadomo już, kiedy i gdzie odbędzie się pierwszy w historii przeszczep ludzkiej głowy.


Każdy kompletny wariat ma w sobie coś z wizjonera i odwrotnie – każdy wizjoner ma w sobie coś z kompletnego wariata. Trudno jednak stwierdzić, jak jest w przypadku dra Sergia Canavero, włoskiego neurochirurga, który chce dokonać pierwszego w historii przeszczepu ludzkiej głowy. Ba, chce tego dokonać już w grudniu 2017 roku!

Swój, nomen omen, karkołomny pomysł Canavero po raz pierwszy ogłosił światu w 2015 roku. Już wówczas okrzyknięto go szarlatanem (jedno z łagodniejszych określeń). Główną przeszkodą, jaka zdaniem środowisk lekarskich uniemożliwia powodzenie tej operacji, jest bowiem to, że raz rozerwanego rdzenia kręgowego nie da się powtórnie połączyć. Canavero uparcie jednak twierdzi, że on znalazł na to sposób. Podobno udało mu się ponownie złączyć rdzeń kręgowy psa oraz kilku myszy za pomocą politlenku etylenu.

Jak wspomnieliśmy, Włoch chce przeprowadzić operację już w grudniu 2017 roku w szpitalu w chińskim mieście Harbin (tamtejszy uniwersytet medyczny przyznał mu też tytuł honorowego profesora). Przeszczepowi głowy ma się poddać anonimowy Chińczyk, a nie – jak pierwotnie zakładano – Walerij Spiridonow, Rosjanin od urodzenia cierpiący na rdzeniowy zanik mięśni.

Wedle szacunków Canavero cała operacja ma potrwać od 36 do 72 godzin i ma w niej wziąć udział, poza nim, około 150 lekarzy. Koszt całego przedsięwzięcia? 15 mln euro. Włoch na razie szuka sponsorów. Pytanie, czy ktoś będzie skłonny wyłożyć takie pieniądze? Tym bardziej, że większość środowisk lekarski wciąż uważa Canavero za wariata. 

ZOBACZ TEŻ:



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Środa 25.10.2017