Świat w płynie

Czy można opisać świat tylko poprzez typowe dla różnych krajów napoje? Można, ale nie zawsze jest to opis perfekcyjny.
drinki33.jpg


Zmieszczona grafika nie jest dziełem jakiegoś szalonego geografa, lecz poważnych miłośników wina. Pojawiła się pod tytułem „W 80 drinków dookoła świata” na stronie poświęconej inwestycjom w ten szlachetny trunek (wineinvestors.com) i od razu wzbudziła dyskusje w sieci. Najbardziej urażeni poczuli się obywatele krajów, które w ogóle pominięto.

drinki44.jpg



Następnie zaczęli kwękać np. Amerykanie, że utożsamia się ich tylko z coca-colą. Zdziwieni byli też Niemcy, że uznano ich za amatorów kolorowego sznapsa, a Austriaków zaskoczyło, iż ulubionym ich napojem ma być - według tej grafiki - lemoniada almdudler. Nas natomiast zainteresowało, że w Polsce pije się głównie tatankę (żubrówka z sokiem jabłkowym) oraz to, że piwo jest ulubionym napojem Zambijczyków.

drinki55.jpg

Zresztą nie należy za bardzo przejmować się tą grafiką, gdyż wiadomo, że w każdym kraju pije się nie tylko lokalne trunki i trudno przypisać mu jeden napój. Wysiłek wart jednak docenienia, bo wzmaga pragnienie, a człowiek nie wielbłąd i coś pić musi! A cały świat jest w zasięgu ręki...

drinki66.jpg

artykuł pochodzi z magazynu CKM nr 3/2014

Dodał(a): CKM / fot. wineinvestors.com Poniedziałek 07.07.2014