Śniadanie ratunkowe
Kac jest nieodłącznym elementem życia każdego mężczyzny. Każdy z nas go miał, każdy będzie miał, a niektórzy mają go właśnie w tej chwili. Lecz ilu jest Polaków, tyle samo jest sposobów na pozbycie się kaca – parę z nich działa, większość nie, ale tylko jeden jest równocześnie słuszny, elegancki i do tego smaczny! Mówimy oczywiście o śniadaniu antykacowym autorstwa naszego nadwornego kucharza Tomka Woźniaka: każdy z jego składników ma elementy wspierające organizm w walce z pozostałościami wczorajszej imprezy (np. jajka zawierające aminokwasy lub bekon dający dużą dawkę kalorii i tłuszczu), a dodatkowo wszystkie razem świetnie się ze sobą komponują i po prostu są dobre. I co najważniejsze: takie śniadanie naprawdę pomaga – sprawdziliśmy to na własnej obolałej głowie!... Oto dokładny przepis.
Czas przygotowania: 15 minut
Skala trudności: mała (na dużym kacu:średnia)
KROK 1.
Podgrzej na patelni olej lub oliwę – wedle gustu. W międzyczasie pokrój w paseczki cebulę, cukinię oraz kiełbaski.
KROK 2. Na rozgrzany tłuszcz wrzuć pokrojone składniki i dodaj do nich pieczarki (najlepiej same kapelusze z dużych grzybów).
KROK 3. Wszystko to podsmaż na średnim ogniu. Dopraw solą, pieprzem i, jeśli lubisz, odrobiną chili.
KROK 4.
Do oddzielnego garnuszka przełóż fasolę z puszki. Podgrzej ją, ale nie gotuj.
KROK 5.
Aby podkręcić smak fasolki, posiekaj drobno miętę i dorzuć ją do garnka. Dokładnie wymieszaj.
KROK 6.
Warzywa i kiełbaski na patelni już się zarumieniły? Dodaj do nich jajka. Rozlej je delikatnie z boku patelni, tak by wyszły z nich sadzone.
KROK 7.To już prawie koniec operacji: podsmaż na chrupko plasterki boczku.
KROK 8.
Patelnię i miskę z fasolą postaw na stół i nakładaj na talerz bezpośrednio z nich. Antykacowe śniadanie będzie dłużej ciepłe i smaczne.