Smartfon z Androidem za 54 tys.

Cenicie sobie swoją prywatność? Jeśli tak, to poznajcie smartfon działający na Androidzie, którego nie powstydziliby się Pentagon i NASA. Oto najbezpieczniejsza komórka świata.
Jak-dziala-superbezpieczny-smartfon-za-14-000-dolarow_article.jpg

Żyjemy w czasach permanentnej inwigilacji. Jesteśmy stale podsłuchiwani, a firmy komputerowe wiedzą pewnie nawet o tym kiedy, z kim, gdzie i jak długo uprawiamy seks. Przy okazji jesteśmy też stale narażeni na ataki hakerów, którzy mogą próbować wykraść od nas dane lub nasze pieniądze z kont.

By temu wszystkiemu zapobiec stworzony został Solarin, czyli telefoniczny odpowiednik Fortu Knox. Do złamania szyfrów zabezpieczających smartfon (chroni go algorytm AES o sile 256 bitów), potrzebne by było życie wieczne, bowiem tak złożony kod deszyfrowany może być nawet przez miliardy lat.

Dodatkowo wszystkie połączenia Solarina z innymi urządzeniami, a także sama transmisja głosu, są również szyfrowane, co zapobiega choćby stosowaniu podsłuchów. Sam smartfon posiada także oprogramowanie wykrywające próby hakowania go i sam może się przed nimi bronić.

Najciekawsze jest jednak to, że to urządzenie, którego nie powstydziłby się nawet Pentagon, działa na Androidzie 5.1 i jest w zasadzie normalnym smartfonem, w obsłudze którego, połapaliby się nawet zwykli śmiertelnicy.

Problemem Solarina jest jedynie jego cena, wynosząca 14 tys. dolarów (54 tys. złotych) i dostępność – to bowiem jego twórcy będą decydować kto może kupić ich dzieło.

Jeśli więc chcielibyście go kupić by zabezpieczyć te setki giga pornosów na Waszych dyskach, to prawdopodobnie producent mógłby się nie zgodzić.




Dodał(a): Jakub Rusak Czwartek 02.06.2016