Sikorski wygrał z Kaczyńskim. Teraz szuka komornika

Konflikt pomiędzy tą dwójką sięga 2016 roku, kiedy to Jarosław Kaczyński na łamach Onetu stwierdził, że Sikorski jest 'zdrajcą dyplomatycznym'. 'To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego: zdrada dyplomatyczna' – mówił wtedy prezes PiS, a 'oskarżony' postanowił go pozwać.
Zrzut ekranu 2021-12-9 o 13.40.04.png

Sąd pierwszej instancji odrzucił pozew, ale Sikorski odwołał się od wyroku, przez co finalnie uznano, że Jarosław Kaczyński ma przeprosić europosła. Przeprosiny miały być umieszczone na stronie Onetu przez 24 godziny. Do tego jednak nigdy nie doszło. Prezes PiS złożył zażalenie od decyzji, ale zostało ono odrzucone. 



Wychodzi więc na to, że Sikorski może opublikować przeprosiny na koszt Kaczyńskiego, a potem przez komornika ściągnąć wszelkie koszty. Sikorski uważa, że kwota sięgnie ok. 46 tysięcy złotych.



"Kaczyński olewa wyroki sądów tak europejskich jak polskich. Ale dostałem zgodę na zastępcze wykonanie przeproszenia mnie za zdrajcę dyplomatycznego. Czy ktoś z Państwa wie czy ma już konto i gdzie? Poszukiwany też odważny komornik, który ściągnie PLN46k" – napisał Sikorski na swoim profilu na Twitterze.

Jacek Dubois z kolei zapewnił, że chętnych nie brakuje: "Dziś rano dzwonie do biura spytać co słychać. Zapłakana sekretarka mówi, że nie może nawet dostać się do środka bo na drzwi kancelarii napiera podekscytowany tłum. Wzywam wspólników i dopiero oni wyjaśnili o co chodzi. To był tłum komorników. Przybyli bo każdy chciał dostać zlecenie by to on mógł ściągnąć z majątku Kaczyńskiego środki na opłacenie publikacji jego przeprosin dla Radka Sikorskiego".

Pozostaje czekać i śledzić, który szczęśliwiec otrzyma taką możliwość i ściągnie pieniądze z konta Kaczyńskiego. Warto dokładnie zapamiętać nazwisko – nie wiadomo, jakie potem będą tego konsekwencje...


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Czwartek 09.12.2021