Przygotuj się na najważniejsze piłkarskie święto!
Czas najwyższy przygotować się na sportowe emocje, podszkolić się z wiedzy o futbolu i pomyśleć o piłkarskich gadżetach, bo w czerwcu biało-czerwone barwy będą obowiązującym strojem każdego kibica.
Gdy
rozpoczynają się wielkie turnieje, futbolem zaczynają się interesować
nawet te osoby, które na co dzień nie śledzą wyników. O meczach rozmawiamy
wtedy w pracy, w komunikacji miejskiej czy na spotkaniach z przyjaciółmi. W czasie
mistrzostw po prostu nie wypada nie znać się na piłce nożnej. O co zatem
powinniśmy zadbać przed czekającym nas w czerwcu turniejem w Rosji?
Terminarz i transmisje
W
ostatnich latach kibice przyzwyczaili się do duetu Mateusz Borek i Tomasz Hajto
w telewizji Polsat, ale czerwcowe mistrzostwa pokaże TVP. To tam zobaczymy
wszystkie mecze biało-czerwonych i pozostałe spotkania turnieju. Polacy
rozpoczną
od spotkania z Senegalem (19.06, godz. 17:00), a potem zmierzą się z
Kolumbią (24.06, godz. 20:00) i Japonią (28.06, godz. 16:00). Jeśli wyjdą z
grupy, to w kolejnej fazie spotkają się z jedną z drużyn grających w
grupie G, w której rywalizują Belgia, Anglia, Tunezja i Panama.
Gadżety kibica
Polscy
fani uchodzą za najlepszych na świecie. Podkreślają to także sportowcy i to nie
tylko nasi reprezentanci. Gdziekolwiek grają nasi, zawsze obok pojawia się
spora grupa kibiców, a barwy biało-czerwone są doskonale widoczne. Nie trzeba
jednak jechać do Rosji, by wspierać naszych zawodników. Dopingować będziemy też
sprzed telewizora, oczywiście także w barwach narodowych. Symbolem kibicowania
od lat pozostaje szalik, ale gadżetów, które powinien mieć fan kadry jest
więcej. Na marcowych meczach towarzyskich naszej kadry w pobliżu stadionów dało
się zauważyć nową modę - biało-czerwone chusty. Kibice nosili je na plecach,
wywieszali na balkonach, a nawet montowali na samochodach. Taki gadżet
przygotowała dla fanów Warka, która
w nowej promocji zachęca do wspólnego kibicowania
i rozdaje aż 2 mln chust, a także 4 mln piw.
N asi rywale
z dreadami, ma w składzie gwiazdy
czołowych europejskich lig, a na mistrzostwach
w 2002 roku sensacyjnie pokonał
ówczesnych mistrzów świata Francuzów. Piłkarze warci kilkadziesiąt milionów
euro grają także w kadrze Kolumbii, która była rewelacją poprzednich
mistrzostw. Z kolei z Japonią „biało-czerwoni” ponieśli jedną
z najwyższych
porażek w historii. Co prawda było to w 1996 roku, gdy gwiazdy obecnej kadry
zaczynały dopiero naukę w szkole podstawowej, ale przegrana 0:5 chwały nie
przynosi. Łatwo więc nie będzie. Piłkarze Adama Nawałki jednak nie raz już udowodnili,
że należą do światowej czołówki i przy wsparciu kibiców to mogą
być biało-czerwone mistrzostwa.