Zwis kulinarny

Zamiast gryźć sobie palce, gryź... ogon!

ogon

Nie układa ci się z kobietą? Nie łapiesz, kto komu dawał w łapę w kolejnej aferze korupcyjnej? Złotówka leci na pysk, a ty masz kredyt w euro? Zamiast z nerwów gryźć kostki palców, zrób sobie potrawę z ogona wołowego. W ogonie mało jest mięsa, są tylko soczyste kostki. Chrupią aż miło! Przekonaj się sam, że przy potrawie z ogona wszystko, co złe na tym świecie, będzie ci wisieć! Oto świetny przepis na ogon.

POTRAWA Z OGONA CLASSIC

1 kg ogona,

6 dkg masła,

2 dkg mąki,

2 cebule,
2 dkg grzybów,

mała marchewka,

pietruszka,

seler,
pieprz,

sos kabul,

pół cytryny,

koper,

pietruszka.


Pociąć ogon przy chrząstce na kawałki, oparzyć wodą, obrumienić ładnie na maśle, dodać pokrajane jarzyny, sól i cebulę, dusić pod pokrywką. Grzyby ugotować oddzielnie, wywarem podlewać mięso, żeby się nie przypaliło. Gdy ogon będzie miękki, wyjąć go na talerz. Do sosu wsypać mąkę, zasmażyć, rozprowadzić smakiem z grzybów. Całość przetrzeć przez sito do garnka, dodać sok z cytryny, koper, pietruszkę, sos kabul i zagotować. Podać z makaronem, buraczkami lub kapustą.


Dodał(a): ps Środa 17.08.2011