Najbardziej chory film tego roku

Jak chory umysł trzeba mieć, żeby coś takiego wymyślić?

Niewiele rzeczy potrafi nas zaskoczyć, a co dopiero przerazić. Projekt „The Modular Body” zapunktował w obu tych kategoriach, wystarczył jeden krótki klip który możesz zobaczyć poniżej. „The Modular Body”, bo o nim mowa, to nowatorski projekt filmowy, istniejący wyłącznie w wersji online.


Mamy tu historię grupy naukowców którzy w laboratorium tworzą żywy organizm zbudowany z modułów dających się swobodnie wymieniać. Tak powstaje Oscar, dziwaczny, przerażający stwór bez skóry, głowy czy oczu. Ma wielkość dłoni, obrzydliwy wygląd i przypomina Facehuggera z „Obcego”. Dlaczego powstał? Po co żyje? Co czuje, co rozumie? Jakie będą losy projektu i tej dziwacznej istoty? Tego dowiesz się po obejrzeniu całości.


Twórcą filmu jest Floris Kaayk, holenderski filmowiec i dizajner. Pomysł na produkcję zrodził się przypadkiem – Holender chciał zrealizować film o bioinżynierii. Tak narodziła się idea filmu o naukowcach którzy wymyślają nową formę życia – organizm jako otwarty system, zespół wymiennych modułów które można zastępować nowymi, ulepszonymi.


Cała historia została opowiedziana przez Kaayka i kolegów poprzez 56 klipów które można znaleźć na stronie www.themodularbody.com. Film nie trafi do kin, ma być jedynie projektem sieciowym. Jeśli lubisz przerażające science fiction, zobacz to.  Jeśli lubisz obrzydliwe formy życia, zobacz to tym bardziej. 


Dodał(a): ACH Poniedziałek 18.04.2016