Jak golić się brzytwą?
Moda na oldskul wraca. Jeżeli nie boisz się porównań do małpy z brzytwą, możesz spróbować ogolić się nią sam. Porad, jak to uczynić i nie pochlastać się przy tym, udzieli ci Maciej Łagocki, ekspert z dwudziestoletnim doświadczeniem, który pobierał nauki w najstarszym na świecie barber shopie Truefitt&Hill. Jeśli masz jednak obawy o całość i bezpieczeństwo swojej twarzy, idź po prostu na golenie brzytwą do specjalisty
Najpierw przygotuj skórę do golenia, np. wklep specjalny olejek zmiękczający zarost. Owiń twarz gorącym ręcznikiem. Zmiękczy to zarost i otworzy pory skóry (podobnie działa ciepła kąpiel). Teraz nałóż pianę na zarost (gotową lub użyj pędzla) i zacznij właściwe golenie. Golisz się zgodnie z kierunkiem, w jakim rośnie zarost, czyli „z włosem”, ostrze ustawiasz po kątem 30 stopni do skóry twarzy, golisz ruchami delikatnymi i krótkimi.
Zaczynasz od boków, kończysz na brodzie i wąsach. Jedną dłonią trzymasz brzytwę, drugą mocno napinasz skórę w kierunku przeciwnym do ruchu ostrza. Po pierwszym razie cały proces powtarzasz: znów na kilka minut owiń twarz gorącym ręcznikiem, nałóż pianę i gól się. Drugie golenie jest szybsze i pozwala jeszcze dokładniej pozbyć się zarostu i poprawić niedociągnięcia. Na ogoloną twarz nałóż balsam łagodzący.
Owiń twarz po raz ostatni, tym razem zimnym ręcznikiem, którego zadaniem jest zamknąć pory i załagodzić ewentualne podrażnienia. Skończone!
Przydatne tipy:
1. By golenie było przyjemniejsze skrop ręcznik olejkiem zapachowym.
2. Użyj wysokiej jakości pędzla najlepiej z borsuczego włosia.
3. Nie wywieraj zbyt dużego nacisku na brzytwę, grozi to podrażnieniami.
4. Kąt ustawienia brzytwy w stosunku do twarzy - około 30 stopni.
5. Pociągnięcia ostrzem powinny być krótkie.
6. Zobacz, jak robią to profesjonaliści w salonie Spearside w Warszawie.
Artykuł pochodzi z miesięcznika CKM nr 3/2014
