Facet ukradł żółwia wartego 1200 zł. Wpadł, bo wrócił się do sklepu po karmę

W jednym ze sklepów zoologicznych na Woli doszło do kradzieży żółwia stepowego o wartości ok. 1200 zł. Złodziej zwyczajnie wyciągnął zwierzaka z terrarium przy chwilowej nieuwadze sprzedawcy. Łup trafił do kieszeni, a facet jak gdyby nigdy nic sobie wyszedł.
Zrzut ekranu 2023-07-12 o 14.55.32.png

Oczywiście kradzież została zarejestrowana na monitoringu. Ani pracownicy sklepu, ani ochroniarze nie spodziewali się, że tak szybko dojdzie do złapania sprawcy. Facet zwyczajnie wrócił do tego samego miejsca po karmę dla żółwia stepowego. Co ciekawe, dalej miał go w kieszeni.
Pracownicy od razu zawiadomili o sprawie policję. Złodziejaszek trafił w ręce funkcjonariuszy, a żółw wrócił na swoje miejsce. 

Złodziej trafił do komendy na Woli. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, by oskarżyć go o kradzież. "Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Żółw wrócił do właścicieli" - poinformowała nadkomisarz Marta Sulowska.


Dodał(a): CKM.PL / fot.: Policja Wola Środa 12.07.2023