Emerytka i msza w intencji Michaela Jacksona. Może wróci i zagra koncert?

Żarty żartami, ale mamy nadzieję, że msza święta w intencji Michaela Jacksona sprawi, że król popu chociaż uśmiechnie się tam, gdzie teraz przebywa. W końcu to niemały gest, a pamiętać trzeba o wszystkich. Kto by się spodziewał, że gdzieś na Śląsku, starsza pani postanowi przypomnieć o gwiazdorze i to z bożą intencją.
Jackson.jpeg

W parafii pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy w Knurowie odbyła się msza w intencji Michaela Jacksona. Sprawę wcześniej potwierdził kanclerz kurii metropolitalnej w Katowicach ks. Tomasz Wojtal.

Sprawdź również: Ksiądz bawił się w krypto. Ukradł z parafii ponad 1,2 mln zł

"Rozmawiałem z księdzem proboszczem. Zgłosiła do niego się starsza parafianka, która poprosiła go o taką intencję. Powiedziała, że czuje w sercu taką potrzebę, aby pomodlić się za tę osobę. Ksiądz przyjął tę intencję, taka msza zostanie odprawiona. Chodzi o dobro, o godziwość tej intencji, więc w tym wypadku ta starsza pani to nie była żadna prowokacja z jej strony – co też starałem się  zweryfikować. Poczuła ona w sobie takie pragnienie, taką potrzebę, aby pomodlić się właśnie za Michaela Jacksona" – mówił duchowny cytowany przez Polsat.

Zaraz zaraz, przecież na królu pop ciążą po śmierci dość poważne oskarżenia w kwestii molestowania nieletnich. Ks. Wojtal odniósł się również do tej sprawy. "Nie oceniam tutaj w żaden sposób życia, ani twórczości tego piosenkarza. Msza święta jest też sposobem, żeby odkupić winy, żeby wspomóc tę osobę, jeżeli tutaj wierzymy w życie po śmierci, więc jest to sposób też takiego daru, takiej pomocy dla tej konkretnej osoby" – powiedział duchowny, stawiając sprawę dość jasno.



Podczas nabożeństwa w kościele nie pojawiło się więcej osób, niż zazwyczaj. Ot, taki zwykły dzień we wspólnocie. Okolicę patrolowała policja i straż miejska.

"Pytano mnie, czy wolno odprawić mszę świętą za zmarłego Michaela Jacksona? (...) Tak należy uczynić. Albowiem każdy człowiek zasługuje na modlitwę. Pan Bóg kocha wszystkich" – stwierdził odprawiający mszę ks. Marek Kamieński w rozmowie z portalem silesia24.pl.



Wszyscy święci balują w niebie, aż na ziemi to czuć! W Knurowie Michael Jackson raczej nie był, lecz w tej miejscowości z pewnością o nim pamiętają. Pytanie, kogo ta tajemnicza, kochana emerytka wymyśli przy okazji następnej mszy?


Dodał(a): CKM.PL // fot.: embed YouTube @Michael Jackson Czwartek 18.01.2024