Skocz na drinka

Interaktywna konsumpcja alkoholu wymaga obycia, klasy, wysokiej kultury osobistej oraz dostępu do internetu. Ponadto potrzebujesz dobrych pomysłów — oto one!

ROZGOŚĆ SIĘ
Dziś drinkowanie w luksusowych hotelach jest po prostu out! Liczy się tylko couchsurfing, czyli globalne kanapowanie. Dzięki niemu znajdziesz darmowy nocleg w 232 krajach. Wejdź jedynie na stronę www.couchsurfing.com. Znajdziesz tam milion użytkowników, u których będziesz mógł zakwaterować się na czas pobytu w odległym zakątku świata. Pamiętaj, że w dobrym tonie jest podarowanie gospodarzom butelki wybornej whisky, przy której wieczorek zapoznawczy upłynie w miłej atmosferze.

DRINK NA KILKASET KILOMETRÓW
Mieszkasz w Gdańsku, a chciałbyś postawić szklaneczkę szlachetnego trunku pięknej dziewczynie, która mieszka w Zakopanem? Już nie ma z tym problemu. Skorzystaj z serwisu www.jastawiam.pl. Wystarczy, że za pośrednictwem internetu zapłacisz za drinka w jednym z lokali zarejestrowanych na tym portalu, a obdarowana osoba zostanie poinformowana mejlem bądź SMS–em i już może zgłosić się po darmowy napitek. Polecamy oczywiście szkocką whisky, jako że jest to absolutnie najbardziej trendowy alkohol w tym sezonie.

ZJEDZ BEZ PRĄDU
A może zamówisz stolik w restauracji, w której panują egipskie ciemności? Gwarantujemy, że zrobi to na twojej wybrance większe wrażenie niż kolacja przy świecach. Przecież w ciemności wyostrzają się zmysły smaku, zapachu i dotyku. Takie lokale robią furorę w Paryżu, Londynie, Berlinie i San Francisco. Ale nie musisz w tym celu opuszczać kraju, takie miejsce znajdziesz również w warszawskim hotelu Novotel Centrum. Przekonaj się, jak wyraziście i ekscytująco będzie smakować i pachnieć szklaneczka „skocza”, degustowana po posiłku w absolutnych ciemnościach.

WYSOKI STANDARD
Zastanawiałeś się kiedyś, jak smakuje drink konsumowany na platformie podwieszonej na gigantycznym dźwigu na wysokości 50 metrów w miejscu tak malowniczym, jak np. Lizbona, Berlin, Madryt, Londyn, Budapeszt, Las Vegas, Bruksela czy Istambuł? Jeśli miałbyś ochotę na te ekstremalne wrażenia, zajrzyj na www.dinnerinthesky.com (ostatnio nawiedzili Polskę). Gdy już wybierzesz miasto, pozostaje ci zawiesić się nad nim w towarzystwie 21 współimprezowiczów przy bogato zastawionym stole i poprosić obsługę o szkocką. Uważaj tylko, żeby szklanka nie spadła ci na ziemię.