Karolina Gilon
CKM: Jak daleko możesz się posunąć w sesji zdjęciowej? Czego byś nigdy nie pokazała? Karolina Gilon: Nagość jest czymś naturalnym. Tacy się rodzimy. Ale oczywiście istnieje granica smaku, jeśli chodzi o nagie fotografie. Kwestia rodzaju zdjęć. Jak dla mnie, przynajmniej do tej pory, granica znajduje się na zrzuceniu majtek. Do tej strefy intymnej mam największy szacunek. CKM: Czy uwiodłaś kiedyś faceta na „sesję zdjęciową”? Karolina Gilon: Jeszcze nie, ale dzięki za podsunięcie pomysłu. Dotąd podrywałam tylko na wbijanie kołków albo zakładanie łańcucha w rowerze. (śmiech) CKM: O, patrz, chyba właśnie spadł mi łańcuch z roweru. Pomożesz?
Karolina Gilon (zdjęcie 8 z 9)
Urodzona modelka! Panie i panowie, fotografowie i paparazzi, oto przed Wami Karolina Gilon – gwiazda serialu „Miłość na bogato”. Po raz pierwszy w życiu nago przed obiektywem aparatu!