Kochanica fortuny

Miliony futbolistów i koszykarzy marzą, żeby w godle ich drużyny znalazły się przynajmniej jej piersi.
carmen electra

Sportowcy ze Stanów nie są tak przesądni, jak piłkarze z Afryki, jednak wierzą w magiczną potęgę cycków i pośladków Tary Leigh Patrick, lepiej znanej jako Carmen Electra. Gotowi są płacić bajońskie sumy, by słynna celebrytka zatrzęsła, zafalowała i zakręciła swoimi zjawiskowymi walorami dla ich teamu (najlepiej w szatni). Ba! — są przekonani, że to zapewnia zwycięstwo nawet w przegranych meczach.

CIAŁO ZA MILIARD
Carmen jest dzisiaj jednym z symboli USA, takich jak lotniskowce, seryjni mordercy, wojny z Arabami i keczup. Nic dziwnego, że na eBayu randka (nierozbierana!) z p. Electrą poszłaza 407 500 dolarów. Fascynacja tymi walorami jest już globalna. Jak powiedział bollywoodzki reżyser Yash Chopra, to „ciało za miliard rupii indyjskich”. Nieźle jak na licealistkę z Ohio, która kiedyś — aby zarobić kilka centów — była dziewczyną do rżnięcia piłą w parku rozrywki.

ZUPA RYBNA
Te ciężkie czasy, gdy do garnka mogła włożyć najwyżej chińską zupkę i rybie głowy, minęły jednak bezpowrotnie. Po skończeniu prowincjonalnego koledżu Carmen przeniosła się do Los Angeles, gdzie rozpoczęła się jej dobra passa. Najpierw na drodze dziewczyny stanął niejaki Prince, który uczynił sobie z niej muzę, a nawet pozwolił nagrać płytę pt. „Carmen Electra”(1993). Podczas gdy zakompleksieni krytycy muzyczni pluli jadem na tę mieszankę czarnych rytmów, ślicznotka zaczęła rozwijać swoją wielką karierę aktorską. Kiedy świat zobaczył Carmen biegnącą na ratunek tonącym w serialu „Słoneczny patrol”, każdy facet pod słońcem wiedział, że od tego momentu kino i telewizja nie będą już takie same.

NATURALNA KRÓLOWA
I rzeczywiście, Amerykanka od lat błyszczy w Hollywood. Kreacje w filmach „Starsky i Hutch” oraz „Dirty Love” zostały nawet uhonorowane prestiżowymi Złotymi Malinami, nagrodami dla najgorszych w branży. Kolejne laury może jej przynieść rola w komedii „Poznaj moich Spartan”, jednym z najbardziej dochodowych filmów początku 2008 roku. Jak myślisz, dla kogo miliony szturmują kina? Nasza bohaterka wcieliła się tutaj w królową Margo. Nie musimy dodawać, że w tej roli wypadła bardzo naturalnie. Tak jakby się urodziła po to, żeby chodzić w koronie na głowie...

Ostre prywatne nagranie Carmen



Dodał(a): Michał Jośko Poniedziałek 08.08.2011