Humor

Dodał: antonmed w dniu 2014-08-26

zdajemy prawojazdy

Zdarzyło się, że uczeń Mistrza kung-fu przeszedł z powodzeniem nauki wstępne i przystąpił do Ostatecznej Próby. Rzekł mu wtedy Mistrz: - Stań na placu przed świątynią i przepołów gołymi rękami deskę, którą ujrzysz opartą o kamienie. Poszedł uczeń i ujrzał ledwo ociosaną kłodę twardego drewna. Nie uląkł się jednak i gołą dłonią uderzył w nią tak mocno, że pękła i dwie połówki spadły na ziemię. - Dobrześ wykonał zadanie - rzekł Mistrz. - Teraz czeka…