Humor

Dodał: antonmed w dniu 2014-09-16

u ginekologa

Do do gabinetu ginekologicznego weszła kobita ze wsi. Lekarz bardzo długo ja badał, czas leciał a on męczył się , wykonując jakieś dziwne ruchy w miejscu badającym. Kropelki rosy pojawiły się na jego łysinie. Kobita zniecierpliwiona zbyt długim pobytem na fotelu pyta- długo tu jeszcze będę siedziała, bo mi ostatni autobus do wioski odjedzie. Skonsternowany odpowiada nie wiem, bo w zasadzie ma pani wszystko w porządku, tylko lata tu pani mucha a ja za cholerę nie mogę jej…