Humor

Dodał: Bl4ckSt0rk w dniu 2013-08-14

Rolnik i krowa

Przychodzi rolnik do baru. Prosi o setkę mocnej wódki. Wypija to na raz i mruczy pod nosem, kręcąc głową: -No po prostu nie do wytłumaczenia... Barman spojrzał zaciekawiony, nadstawił ucha. Rolnik tymczasem ponawia zamówienie. Wypija na raz i mruczy pod nosem: - No po prostu nie do wytłumaczenia... Barman nie wytrzymał: -Wie Pan, ja tu juz kilka lat za barem stoję. Niejedno widziałem, niejedno słyszałem. Niech Pan powie o co chodzi, może jakoś zaradzę. -Widzi Pan, dzisiaj…