Humor

Dodał: Addrianooo w dniu 2012-07-25

Pościg policyjny

Młody biznesmen mknie swoim nowiutkim porsche. Nagle we wstecznym lusterku dostrzega migające niebieskie światełko. Niewiele myśląc, wciska pedał gazu. Niestety, samchód policyjny nie daje za wygraną. Wreszcie biznesmen zatrzymuje się na poboczu. Podchodzi policjant, ogląda prawo jazdy kierowcy i mówi: -Mam za sobą długi dzień, jestem zje*any i głodny. Jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie, puszczę pana wolno. -No bo... - kombinuje biznesmen.- W zeszłym tygodniu…