Humor

Dodał: antonmed w dniu 2014-09-26

o zakonnicy

Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę: - Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz - A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił. - Jak to, nie ma pani męża? - Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, np to…