Humor

Dodał: walus17 w dniu 2012-09-14

Motor

Był sobie facet, który miał motor. A ponieważ, bardzo go lubił to smarował go wazeliną, żeby mu nie zardzewiał podczas deszczu. Pewnego razu zabrał swoją dziewczynę na przejażdżkę, a ona zaprosiła go do siebie na obiad. Przed wejściem do jadalni uprzedziła go: - U nas w domu jest taka tradycja, że kto się pierwszy odezwie po obiedzie zmywa naczynia, ta tradycja obowiązuje również gości. Tak więc pamiętaj. No więc zaczęli jeść, zjedli i siedzą i patrzą po sobie.…