Humor
Już nie dziewica
Kolacja, normalna chrześcijańska rodzina. Nagle dwunastoletnia dziewczynka odzywa się - Nie jestem już dziewicą... Cisza. Kilka dłuuugich minut podczas których można by usłyszeć jak mucha się drapie po tyłku. Nagle rozpoczęło się piekło. Ojciec zaczął wrzeszczeć na starszą z sióstr. - To twoja wina! Non stop się pierdolisz z tym swoim chłopakiem na kanapie w salonie a mała to widzi! Matka nie pozostała dłużna. - Tak?! Jej wina?! To ty latasz za spódniczkami na ulicy…