Seks
Piątek 20.12.2019, Adam Barabasz / fot. iStock
Prostytutki nie chciały uprawiać seksu. Dostały zarzuty
Podrabiane ubrania, fałszywe pieniądze i chrzczone paliwo – to wszystko już było. Okazuje się , że żyjemy w tak podłych czasach, że nawet prostytutki mogą być fałszywe.
Do dramatycznego oszustwa doszło we Wrocławiu, gdzie pod
szyldem agencji towarzyskiej, działa szajka, która z towarzyskością nie miała nic
wspólnego. Zasada działania była prosta – napalony mężczyzna płacił dziewczynie
za seks, a następnie podstawiony facet z atrapą broni wyganiał go z mieszkania.
Łącznie w proceder były zaangażowane cztery osoby. Na policję zgłosiło się dwóch
poszkodowanych, ale niewykluczone, że ofiar nieuczciwych prostytutek było
więcej.
Wszyscy oskarżeni pochodzą z Częstochowy, jednak swój pseudo
biznes postanowili rozkręcić w stolicy Dolnego Śląska. Jedna z „prostytutek”
przyznała się do winy, natomiast pozostałe osoby twierdzą, że ogłoszenie było
prawdziwe, tylko mężczyźni nie potrafili się zachować, dlatego zostali wyproszeni
z przybytku.
Choć sprawa wydaje się szyta grubymi nićmi, to jedno się zgadza
w całej tej historii – ktoś został wy*ymany. Ale niekonieczne ten, kto miał
taki plan.
ZOBACZ TAKŻE: CZEGO POLACY SZUKALI W RÓŻOWEJ SIECI W 2019 ROKU?