Tym razem polecamy projekt Bena Walsha – nadwornego projektanta wnętrz samochodowych koncernu produkującego Peugeoty i Citroeny. Inspiracją dla tego projektu był kultowy już Bugatti Veyron Grand Sport. Spec od wyglądu wziął furę za wzór do „narysowania” ciekawego konceptu - Bugatti Veyron Sang Bleu Concept Speedboat.

Ta 9-metrowa supermaszyna mogłaby rozpruwać fale jak Mojżesz za swoich czasów. Mogłaby, bo do tej pory nie trafiła do produkcji. A szkoda, bo aluminiowo – karbonowa skorupa napędzana silnikiem o mocy 1000 koni mechanicznych(!), to pocisk mogący ścigać się ze światłem! Po co tyle w takiej krypie? Bo to pływający Bugatti Veyron, a te mniej mieć nie powinny. Jej wnętrze ma być obszyte tą samą skórą co szosowego brata.