Moto
Środa 21.03.2018, Piotr Majewski / fot. Toyota
Toyota zbudowała samochód napędzany alkoholem
Niestety, nie oznacza to, że podczas jazdy kierowca może tankować to samo paliwo, dzięki któremu porusza się jego auto.
Problem zanieczyszczeń produkowanych przez samochody z silnikami spalinowymi oraz fakt, że najprawdopodobniej za kilkadziesiąt lat wyczerpią się światowe zasoby ropy naftowej oznacza, że producenci aut są zmuszeni silniki, które będą napędzane innymi paliwami, niż kopalne. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy wydaje się być wzrost popularności aut elektrycznych, ale istnieją również inne rozwiązania. Jak choćby samochody napędzane… alkoholem.
Etanol paliwem przyszłości
Taki właśnie pojazd został zaprezentowany przez Toyotę. Prototyp, który powstał na bazie popularnego Priusa nosi nazwę Hybrid PPV (hybrid flexible-fuel vehicle) i został opracowany z myślą o rynku brazylijskim. Podobno napęd hybrydowy czwartej generacji jest o 15% bardziej oszczędny od poprzedniego. Etanol, który w tym przypadku zastąpił w roli paliwa tradycyjną benzynę bezołowiową ma nad nim sporą przewagę – emituje nieporównywalnie mniej dwutlenku węgla, a oprócz tego jest zasobem odnawialnym.