Moto
Poniedziałek 12.01.2015, BJ
Spektakularny wypadek na rajdzie Dakar
Najniebezpieczniejszy wyścig świata odnotował kolejny wypadek. Na szczęście nikomu się nic nie stało
Oto kolejny dowód na to, że już samo ukończenie rajdu Dakar jest sukcesem. Tym razem w wypadku uczestniczyło auto kanadyjsko-meksykańskiej załogi El Martillo Racing Team, którym kierował Matthew Campbell. Trzymiejscowy Jimco Durango rolował na siódmym oesie, powtarzając tym samym losy Colcara Juana Manuela Silvy, który serią salt w tym samym miejscu zakończył wyścig.
Choć załodze Jimco nic się nie stało, sam wypadek wygląda naprawdę groźnie...