Powiedzmy sobie wprost - w zdecydowanej większości przypadków wesela są kiczowate i przaśne do granic możliwości, a filmy upamiętniające to wydarzenie aż ociekają lukrem. Wideo, które znaleźliśmy ostatnio w sieci, zdecydowanie różni się jednak od standardowych relacji ślubnych. Jest dowodem na to, że przede wszystkim liczy się pomysł i dystans.

Pewna para młoda zdecydowała się na zabawne podejście do weselnego tematu. Do butelki Fireball Cinnamon Whisky przymocowała kamerę GoPro i pozwoliła, by scenariusz pisał się sam. Pamiątka, którą będą mogli się cieszyć (aż do rozwodu) jest godna naśladownictwa! Fajny montaż, luźny temat i mordki gości weselnych ku wiecznej pamięci. Polecamy!