Lifestyle
Wtorek 01.09.2015, Bartosz Joda, fot. Youtube
Seksowne motywatorki w chińskich firmach IT
Wyobraź sobie, że jesteś zapracowanym, poważnym informatykiem chińskiej firmie IT. Na pewno ucieszyłyby cię urokliwe cheerleaderki motywujące cię do pracy!
Na pewno się ze mną zgodzicie, że w Azji mają wiele rzeczy, których u nas nie ma. Darujmy sobie jednak zapchane metro, pierdylion znaków w alfabecie czy golenie oczu. Jedną z najnowszych propozycji z Chin jest... stanowisko cheerleaderek w firmach IT. Dziewczęta mają motywować informatyków do wydajniejszej pracy i umilać im czas wolny.
Skąd pomysł na motywatorki? Otóż zauważono, że w firmach, w których zdecydowana większość zespołu to mężczyźni (a tak głównie wygląda sytuacja w branży jaką jest IT), część panów ma problemy z socjalizowaniem się i interakcją. Rozwiązaniem ma być pomoc psychologiczna wykwalifikowanych specjalistek.
Cheerleaderki dopingujące informatyków muszą charakteryzować się urokiem osobistym, otwartością i komunikatywnością. Aby lepiej zrozumieć panów i postępować z nimi właściwie, pomocne okaże się także doświadczenie zdobyte uprzednio w roli terapeutki lub psychologa, albo przynajmniej studia związane z tym kierunkiem.
Dziewczęta nie tylko będą motywować panów i dotrzymywać im towarzystwa, oswajając ich tym samym z kobietami, ale także w przerwach od pracy uczestniczyć z nimi we wspólnych rozrywkach takich jak chociażby ping-pong, a nawet kupować im zdrowe śniadania i przypominać o ich konsumpcji oraz służyć dobrą radą, kiedy na ich drodze pojawi się życiowy problem.
Życzyłbyś sobie takich cheerleaderek w swoim korpo?