Tadeusz Rydzyk w swojej wypowiedzi bronił pedofilów w Kościele: "To, ze ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże. Jedna jest tylko Maryja i tylko przed nią ponosimy konsekwencje za nasze czyny" – mówił duchowny. Stwierdził także, że bp. Edward Janiak tuszujący sprawę księdza pedofila, jest męczennikiem bezpodstawnie szkalowanym przez media.

Na urodzinach Radia Maryja nie zabrakło osobistości ze sfery politycznej. Sytuację skomentował publicysta Tomasz Terlikowski: "Tłumy polityków PiS i Solidarnej Polski na tej mszy. Obecność tam ministra sprawiedliwości, ich milczenie (polityków), brak jakiejkolwiek reakcji na bzdury (polityczne i teologiczne), jakie zakonnik tam wygadywał, pokazuje, że trudno na poważnie traktować zapewnienia polityków o chęci rozliczenia się z przestępstwami seksualnymi w Kościele" – pisał. 

Jakby tego było mało, Rydzyk pożalił się wiernym, że Radio Maryja może nie mieć wystarczających funduszy do funkcjonowania. Nieważne, że w 2020 r. Fundacja Ojca Tadeusza otrzymała ponad 64 mln zł z budżetu państwa. Duchowny twierdzi, że "codziennie pyta panią dyrektor, ile mają pieniędzy i czy dadzą radę do pierwszego".

Na słowa Rydzyka odpowiedział także Tomasz Sekielski, znany z tworzenia produkcji filmowych poruszających temat pedofilii w Kościele: "Tak sobie pomyślałem słuchając tego zacnego biznesmena, że może jednak dam się wam przekonać i rzeczywiście w jakiejś przyszłości bracia Sekielscy powinni zrobić o tym film". 

Rydzyk rzeczywiście szuka wszelkich sposobów, by się dorobić. Poza sprzedażą maseczek, a także produktów żywnościowych na swojej stronie internetowej, często stawia na klasyczną opcję i zwyczajnie prosi wiernych o wsparcie finansowe. Jeśli twoja babcia nałogowo słucha Radia Maryja, lepiej schowaj jej portfel.