Lifestyle

Środa 03.08.2011, matz

Rower Darrena

Nie rób tego bez zgody mamusi

Rower Darrena

Jazda na rowerze jest taka nudna. Pedał lewy, pedał prawy, pedał lewy, pedał prawy... Ile można? Darren Anderson i Neil Toye — dwaj 16—latkowe z Adelajdy (Australia) — wpadli na atrakcyjny pomysł urozmaicenia sobie rowerowej przejażdżki. I ewidentnie nie skonsultowali tego ze swoimi mamusiami. Faceci zbudowali 3,5—metrowy mur z pustych kartonów, oblali go benzyną, podpalili i przejechali na BMX—ach przez jego środek! A że nie mieli pieniędzy na ognioodporne kombinezony, założyli na twarze zwykłe wełniane kominiarki... Co ciekawe — obaj wyszli z tej przygody bez szwanku. Oczywiście jeśli nie liczyć przypalonych brwi i rodzicielskiego szlabanu na rowerowe wyjazdy. Wynik: Ogień vs BMX 0:1 !