Lifestyle
Sobota 19.10.2019, Izabela Popko
Podatki od zakładów bukmacherskich – kiedy musisz je płacić?
Korzystanie z usług bukmacherów w Polsce wiąże się z koniecznością płacenia podatków. Co zatem powinni o nich wiedzieć klienci bukmacherów?
Jeżeli zamierzasz wnosić zakłady bukmacherskie w sposób legalny (przez internet lub w punktach stacjonarnych bukmacherów), musisz liczyć się z obowiązkiem zapłacenia podatku. Nie dla każdego jednak wszystkie zawiłości prawnopodatkowe w tej kwestii są oczywiste, dlatego postaramy się nieco przybliżyć tę kwestię.
Legalni a nielegalni bukmacherzy
Osoby, którym zdarzało się w
przeszłości korzystać z oferty bukmacherów nie posiadających polskiego
zezwolenia na działalność (czyli de facto nielegalnych w Polsce bukmacherów),
przyzwyczajone były do tego, że zarówno od obstawianych kuponów, jak i
wygranych, nie są pobierane od nich żadne dodatkowe opłaty w postaci podatków.
Korzystając z oferty takich firm, przez internet gracz mógł odnosić wręcz
wrażenie, że podatki od zakładów nie istnieją. Nic bardziej mylnego…
To prawda że nielegalni w Polsce
bukmacherzy nie pobierają od graczy podatków od gry, ale za grę u bukmacherów
nieposiadających zezwolenia grożą graczom ogromne kary, które w skrajnych
przypadkach mogą być liczone nawet w milionach złotych (grzywna wynosi do 120
stawek dziennych)! Ponadto, w przypadku wykrycia uczestnictwa w nielegalnych
grach hazardowych, wszystkie uzyskane w ten sposób wygrane przepadają i to
włącznie z wniesionymi stawkami. Stwierdzenie więc, że można obstawiać zakłady
przez internet i nie płacić podatków, jest mocno kontrowersyjne. Bo choć
faktycznie jest to możliwe, to jednak gracz w tej sytuacji musi liczyć się z
bardzo poważnymi konsekwencjami swoich czynów.
Podatki płacić trzeba, a żeby
uniknąć problemów, warto wybierać wyłącznie firmy działające na naszym rynku
zgodnie z obowiązującym prawem. Liczba takich bukmacherów zwiększa się
dynamicznie, o czym informuje portal Legalni-Bukmacherzy-Online.pl.
Niebawem powinni również wystartować następni bukmacherzy, którzy już jakiś
czas temu otrzymali stosowne zezwolenie od Ministra Finansów. Możemy więc
spodziewać się, że konkurencja na legalnym rynku zakładów będzie rosła.
Każda firma, która chce w Polsce
świadczyć zakłady wzajemne w sieci lub stacjonarnie, musi otrzymać odpowiednie
zezwolenie wydawane przez Ministra Finansów. Uzyskanie takiego zezwolenia nie
jest wcale łatwe, gdyż spółka musi nie tylko dysponować sporym kapitałem
finansowym (należy opłacić koszt uzyskania zezwolenia, a także wnieść odpowiednie
zabezpieczenia finansowe oraz posiadać kapitał zakładowy w wysokości min. 2 mln
zł), lecz także powinna spełnić szereg innych rygorystycznych wymogów
wynikających z Ustawy o grach hazardowych. Tylko uzyskanie takiego zezwolenia
upoważnia firmę bukmacherską do oferowania klientom możliwości wnoszenia
zakładów na terytorium Polski.
Obstawianie u bukmacherów z
licencją wydaną w Polsce jest całkowicie legalne i gracz nie musi się niczego
obawiać. Każdy legalny bukmacher zobowiązany jest do płacenia podatków w Polsce.
Co za tym idzie, jako gracz musisz liczyć się z ponoszeniem kosztów tych
podatków. Powód jest prosty: firmy bukmacherskie zazwyczaj przerzucają ciężar
podatku obrotowego na swoich klientów.
Podatek 12% od każdego kuponu
Według aktualnie obowiązujących
przepisów legalni bukmacherzy odprowadzają podatek obrotowy w wysokości 12%. Co
to oznacza? Ano tyle, że bukmacher musi odprowadzić do budżetu państwa 12% od
całego swojego obrotu, którym są stawki wnoszone przez klientów. Warto przy tym
wspomnieć, że jest to jeden z najbardziej dotkliwych podatków od gier
spotykanych w Europie, co prawdopodobnie wpływa na ciągły niedobór największych europejskich firm
bukmacherskich na polskim rynku.
Legalni bukmacherzy, aby
złagodzić ciężar tego podatku, przerzucają go na swoich klientów, co w
konsekwencji skutkuje tym, że stawka każdego kuponu obniżana jest o 12%. Właśnie z powodu tego podatku podczas
obliczania przewidywanej wygranej na stronie bukmachera należy uzyskany wynik
pomnożyć jeszcze przez wartość 0.88. W praktyce oznacza to, że 12% wartości
każdej wnoszonej przez ciebie stawki od razu przeznaczane jest na podatek, a
kupon zawierany jest za pozostałą część kwoty. Obstawiając więc za 100 zł, 12
zł od razu przeznaczone będzie na podatek a za 88 zł zawarty zostanie zakład.
Co ciekawe, nie ma przy tym znaczenia, czy ostatecznie zakład ten będzie
wygrany czy też nie – podatek pobierany jest zawsze już na etapie wnoszenia
zakładu.
Pamiętajmy że, to firma bukmacherska zajmuje się odprowadzeniem podatku, gdyż to de facto ona zobowiązana jest do jego zapłaty. Przerzucanie ciężaru podatku na klientów jest jednak w pełni zrozumiałe, gdyż samodzielne opłacanie tak wysokiego podatku od obrotu przez bukmachera oznaczałoby prawdopodobnie dla wielu tego typu firm olbrzymie straty i konieczność zamknięcia działalności.
Udało ci się sporo wygrać? Zapłacisz 10% podatku
Jak kiedyś wspomniał Benjamin
Franklin: „Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki”. Dlatego z
koniecznością ich płacenia najlepiej się po prostu pogodzić. Niestety 12% od
każdej stawki to nie jedyny podatek, z którym muszą liczyć się miłośnicy
zakładów. Gracze, którym się poszczęściło, muszą się bowiem zapłacić dodatkowo
tzw. podatek od wysokich wygranych i wynosi on 10% wygranej kwoty. Sytuacja ta
jednak dotyczy wyłącznie tych kuponów, na których wartość wygranej przekracza 2
280 zł. W przypadku zanotowania takiej wygranej bukmacher automatycznie
pomniejsza kwotę wygranej o 10% i owe 10% odprowadza do budżetu państwa w
postaci podatku. Graczowi wypłacana jest natomiast wygrana w wysokości 90%
całości kwoty.
Przy tym podatku warto jednak
zwrócić uwagę na kilka ciekawych detali. Po pierwsze, podatek pobierany jest wtedy,
gdy wygrana na jednym kuponie przekroczy 2 280 zł. A zatem, notując nawet
jednego dnia 5 wygranych w kwocie np. 2 163 zł na pięciu różnych kuponach, nie
zapłacimy tego podatku od żadnego z tych kuponów. Drugą ciekawostką jest fakt,
że podatek naliczany jest od całkowitej kwoty wygranej widniejącej na kuponie,
a więc kwota ta nie jest pomniejszana o wniesioną stawkę. Oznacza to mniej
więcej tyle, że jeśli obstawiając za stawkę 3 000 zł uzyskamy łączną wygraną
w wysokości 3 250 zł (z czego 3 000 zł stanowił będzie nasz wkład) to
od wygranej tej pobrany zostanie podatek w wysokości 325 zł, czyli ostatecznie
wypłacona kwota wyniesie 2 925 zł, a więc biorąc pod uwagę wniesioną na
ten kupon stawkę 3 000 zł ostatecznie pomimo wygranej będziemy stratni 75
zł. Warto więc uwzględniać konieczność zapłacenia tego podatku już na etapie
obstawiania kuponu, aby nie okazało się ostatecznie, że uzyskana wygrana okaże
się przegraną. Podatek ten pobierany jest przez firmę bukmacherską i
odprowadzany do Skarbu Państwa – ty jako gracz nie musisz podejmować żadnych
działań ani wykazywać uzyskanej wygranej w swoim rocznym zeznaniu podatkowym.
Czy da się uniknąć płacenia podatków?
Materiał powstał we współpracy z partnerem