Święta bez Kevina, to jak święta bez choinki, karpia, prezentów i rozmów o polityce przy rodzinnym stole. Ten film stał się tak kultowy, że nikt nie wyobraża sobie już Bożego Narodzenia bez uroczego Macaulaya Culkina robiącego w wała dwóch niezbyt rozgarniętych złodziejaszków.

W 2010 roku Polsat nawet chciał zerwać z tą tradycją i ogłosił, że „Kevina…” w te święta nie będzie, ale wówczas w sieci zawrzało. Zebrało się wtedy ok. 50 tys. osób, które – połowicznie z rzeczywistego oburzenia, połowicznie dla beki – wywarły presję na stacji i ta była zmuszona wyemitować film.

Od tamtego czasu Polsat nie waży się już grozić brakiem „Kevina…” w święta i w tym roku również go wyświetli. Konkretnie – 24 grudnia o 20.05. W 2016 roku film tenobejrzało aż 4,3 mln widzów. Czy w tym roku będzie podobnie?

ZOBACZ TEŻ PERFEKCYJNĄ PANIĄ DOMU: