Lifestyle

Wtorek 14.08.2018, Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com

Google cię śledzi, nawet jeśli nie wyraziłeś na to zgody

Gigant technologiczny chce zawsze mieć na oku wszystkich swoich użytkowników. Nawet wbrew ich woli.

iStock-458117631.jpg
Według dziennikarskiego śledztwa agencji Associated Press Google rejestruje dane o lokalizacji użytkowników posiadających iPhone’y oraz urządzenia z Androidem, nawet jeśli ci w ustawieniach prywatności nie wyrazili zgody na zbieranie tego typu danych.

W większości przypadków Google pyta użytkowników o zgodę na rejestrowanie danych o lokalizacji i wówczas dana osoba ma dostęp do historii odwiedzanych przez siebie miejsc. Zdaniem AP Google posiada takie dane nawet jeśli użytkownik nie wyraził na to zgody, ponieważ zbiera je za pośrednictwem np. wyszukiwarki Google czy aplikacji pogodowej.

To pewnie dotyczy też ciebie

Według Associated Press sprawa może dotyczyć około 2 mld osób korzystających z Androida i kilkuset milionów posiadaczy smartfonów z logo nadgryzionego jabłka. Doniesienia agencji potwierdzili też naukowcy pracujący w laboratorium uniwersytetu w Princeton, którzy podróżowali przez Nowy Jork i New Jersey i odkryli, że Google rzeczywiście monitorował ich dane o położeniu.


Z jednej strony dane te są potrzebne gigantowi do tego, by dostarczyć użytkownikom lepiej dopasowane usługi, a z drugiej – by oczywiście kosić większą kasę z dokładnie dopasowanych reklam.

To nie pierwszy taki przypadek w historii Google. W 2017 serwis Quartz ujawnił, że gigant śledzi swoich użytkowników za pomocą wszelki pobliskich nadajników sieci komórkowej, nawet jeśli ta miała zablokowane wszystkie możliwości gromadzenia danych lokalizacyjnych.