Lifestyle
Niedziela 29.12.2019, Adam Barabasz / fot. iStock
Dmuchanie bez ściemy. Jak nie oszukasz alkomatu
Nawet jeśli nie wybierasz się na szaloną imprezę, to zapewne w sylwestra nie unikniesz kilku głębszych. Za to możesz uniknąć kuriozalnej kompromitacji i realnego niebezpieczeństwa, którym bez wątpienia jest jazda pod wpływem.
Schematy pokazują, że jeśli o 22:00 twój poziom alkoholu we
krwi wynosi 1,31 promila (czyli wypiłeś ok. 300 ml czystej wódki), to według
wyliczeń powinieneś być zdolny do jazdy samochodem ok. godz. 12 dnia
następnego. Oczywiście pod warunkiem, że po 22 nie spożyjesz już ani grama alkoholu,
masz 1m80 wzrostu i ważysz 90 kg.
Sprawa jest prosta – jeśli masz wątpliwości, nie wsiadaj za
kierownicę. Bo sposoby na oszukanie alkomatu są naprawdę nieskuteczne, choć są
niezłym materiałem na żart rodem z „Familiady”.
Guma do żucia i miętowy cukierek to sprawdzone metody
wykorzystywane przez nastolatki. Podobnym sposobem jest płyn do płukania ust,
który nota bene zawiera zazwyczaj alkohol. Choć są to skuteczne metody na usunięcie
alkoholowych wyziewów z ust, nie oszukają alkomatu.
Wśród naturalnych sposobów na sfałszowanie wyniku można
znaleźć spożywanie oleju, czosnku, octu i cebuli. Zapewniamy, że jedyne, co
mogą zagwarantować, to problemy żołądkowe.
Równie nieskuteczną metodą jest wkładanie monety pod język.
Nie wiemy, jak można wpaść na tak idiotyczny pomysł. Odgryzanie ustnika
alkomatu oraz wciąganie powietrza nosem i wypuszczanie ustami też nie zdają
egzaminu.
Musisz pogodzić się z tym, że alkomat jest jak twoja kobieta i nie da się jej oszukać. A policjantów nie obchodzi to, jak pachnie ci z ust, bo nie zamierzają się z tobą całować. Chcą sprawdzić, czy jesteś w stanie skutecznie i sprawnie reagować. A jeśli piłeś, to nie jesteś. Niezależnie od tego, czy masz w ustach cukierek czy pięciozłotówkę.
ZOBACZ TAKŻE: SPOSOBY NA NOWOROCZNEGO KACA