W Waszyngtonie rusza program "Joints for Jabs", dzięki któremu każda osoba mająca powyżej 21 lat i chcąca się zaszczepić, otrzyma darmowego jointa. Z taką inicjatywą wyszły licencjonowane sklepy z marihuaną po współpracy z gubernatorem Jayem Inslee. Zapowiedział on, że zniesie wszystkie ograniczenia związane z pandemią pod koniec czerwca, lub gdy 70 proc. Osób powyżej 16. roku życia otrzyma chociażby pierwszą dawkę szczepionki.

Sprawdź także: Skazany za medyczną marihuanę. W więzieniu będzie mógł się nią leczyć

Śmiało można rzec, że w Stanach Zjednoczonych politycy i przedsiębiorcy prześcigają się w tym, kto więcej zaoferuje osobom zaszczepionym. Funkcjonuje już tam możliwość zdobycia wysokiej nagrody pieniężnej, otrzymania zniżek bądź zupełnie darmowych biletów na wydarzenia sportowe, a także bony na posiłki i napoje w restauracjach.

W Polsce takie rozwiązanie raczej by nie przeszło. Patrząc na to, że mamy kilku "sympatyków jarania" w Polsce, zapewne kombinowaliby za wszelką cenę, by zaszczepić się kilka razy. Z jednej strony wydaje się to niewykonalne, z drugiej... Polak potrafi.