Prezydent Putin będzie miał nową limuzynę. Niesamowity rosyjski projekt Cortege/Kortezh jest już
prawie gotowy. Wszyscy w kraju naszych wschodnich sąsiadów są podekscytowani, by dowiedzieć się
więcej o prezydenckiej limuzynie Władimira Putina, który został wybrany na kolejną kadencję. Rosyjski
minister przemysłu i handlu właśnie ogłosił, że model będzie gotowy służby jeszcze w tym roku, a
wkrótce zostanie przedstawiony opinii publicznej. Jego zdjęcia pokazują, że będzie prestiżowo,
luksusowo i bezpiecznie. I wreszcie z rosyjskiej fabryki, bo dotąd Putin jeździł Mercedesem.
2 z 8
Porsche Cayenne E-Hybrid
Porsche udoskonaliło swoją popisową hybrydę, czyli Cayenne E-Hybrid. Model wyposażony jest w 3-
litrowy silnik V6 340 KM, który współpracuje z jednostką elektryczną 136 KM, generując moc
systemową 462 KM. Maksymalny moment obrotowy 700 Nm dostępny jest tuż powyżej prędkości
obrotowej biegu jałowego: strategia doładowania (tzw. funkcja boost) odpowiada tej z supersamochodu
918 Spyder. Cayenne z hybrydowym napędem plug-in przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5 s, a jego
prędkość maksymalna wynosi 253 km/h. W trybie całkowicie elektrycznym model może pokonać do 44
km i rozpędzić się do prędkości 135 km/h. Średnie zużycie na 100 km wynosi 3,2-3,4 l paliwa.
3 z 8
Rae Sremmurd – Sr3mm
Slim Jxmmi i Swae Lee przy wsparciu swojego mentora i producenta, Mike’a Will Made Ita, wracają z trzecim albumem, który udowadnia, że w ostatnich latach na scenie hip-hopowej nie było ciekawszego duetu. Może nawet od czasów Outkast? Na „Sr3mm” składają się trzy płyty – jedna wspólna i dwie solowe: „Swaecation”, część autorstwa Swae Lee, to głównie wakacyjne, ciepłe, ale i eksperymentalne r’n’b mogące konkurować z hitami Drake’a; z kolei „Jxmtro” to argument za tym, że Jxmmi – choć mniej wyrazisty – nie ustępuje bratu pod względem rapowego talentu. Wspomniany już duet Outkast 15 lat temu również zdecydował się na rozbicie albumu „Speakerboxxx/ The Love Below” na płyty solowe – w efekcie otrzymaliśmy „Hey Ya!”, jeden z najlepszych singli w historii popu. Na „Sr3mm” może brakuje kompozycji podobnego kalibru (w końcu „Black Beatles” ukazało się już na poprzedniej płycie), ale całość można swobodnie postawić na półce obok największych rapowych klasyków.
4 z 8
DJ Koze – Knock Knock
Choć Stefan Kozalla zyskał rozpoznawalność jako przedstawiciel elektronicznej sceny najlepszego miasta do imprezowania na świecie, to jego płyty bardziej nadawałyby się na poimprezowy chillout (i zwieńczenie majówki). Już „Amygdala” z 2013 roku zdawała się ukoronowaniem drogi niemieckiego producenta, jeśli chodzi o własny styl, tymczasem na „Knock Knock” DJ Koze idzie jeszcze dalej i jeszcze śmielej eksperymentuje z brzmieniem szlachetnego popu, które przebija się przez eklektyczne, zdradzające fascynacje trip hopem i deep house’em podkłady. Doświadczeni niemieccy mistrzowie elektroniki (Wolfgant Voigt, Jan Jelinek) wracają ostatnio ze znakomitymi albumami - kto wie, czy Kozalla nie nagrał najlepszego z nich?
Ta strona używa pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia