Active
Piątek 12.06.2020, Adam Barabasz / fot. Twitter
Wynajął dźwig i obejrzał mecz. Klub zareagował
Każdy kryzys to czas, kiedy nieprzeciętne umysły mają szansę zaistnieć, czego najlepszym dowodem jest kibic Śląska Wrocław. Mężczyzna nie tylko został gwiazdą internetu, ale także dostał wyjątkowe zaproszenie.
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) June 10, 2020
#WPŁŚLĄ 👏
Pomóżcie nam znaleźć tego fanatyka! Odezwij się do nas, jeśli to czytasz! #ToJestTwójKlub 🇮🇹 pic.twitter.com/qIqjlFuXH2
Kibice na stadiony piłkarskie wrócą 19 czerwca i będą musieli dostosować się do nowych, rygorystycznych zasad, które są związane z pandemią koronawirusa. Póki co Koreańczycy usadzili na trybunach dmuchane lale, żeby piłkarzom rozgrywającym mecz dodać nieco otuchy. To rozwiązanie ma się jednak nijak do pomysłu, na który wpadł pan Tomasz. Mężczyzna, żeby obejrzeć mecz ulubionej drużyny wynajął dźwig i obejrzał spotkanie z wysokości 22 metrów.
CZYTAJ TAKŻE: WAKACJE W TROPIKACH. NAJWIĘKSZY PARK WODNY W POLSCE PODAŁ DATĘ PONOWNEGO OTWARCIA
Wyjazdowy mecz Śląska Wrocław odbywał się w Płocku, co oznacza, że oprócz zorganizowania podnośnika, miłośnik futbolu musiał pokonać ponad 300 km. Czego się jednak nie robi dla swojej drużyny.
Po tym jak zdjęcie mężczyzny obiegło media społecznościowe, rozpoczęły się poszukiwania zdeterminowanego fana zespołu. Kiedy udało się go namierzyć, trener drużyny Vitezslav Lavicka skontaktował się z nim osobiście. Nagranie rozmowy pojawiło się na kanale klubu.
- Szanujemy naszych kibiców, to ważny element naszego klubu – powiedział w telefonicznej rozmowie Lavicka. – Mamy taki pomysł, chcielibyśmy zaprosić pana na nasz mecz jako specjalnego gościa, w niedzielę we Wrocławiu – dodał.