Active
Piątek 09.05.2014, Johny B.
Bokser znokautował hejtera
Amerykańska nadzieja wagi ciężkiej oficjalny pretendent do mistrzostwa świata federacji WBC Deontay Wilder stoczył nietypową walkę…
Charlie Zelenoff od długiego czasu nękał słynącego z atomowego uderzenia amerykańskiego pięściarza. Pod artykułami o „brązowym bombardierze” wypisał obraźliwe komentarze. Troll oprócz tego, że krytykował jego umiejętności, obrażał poważnie chorą córkę sportowca. Wysyłał mu prywatne wiadomości na portalach społecznościowych oraz nękał telefonami o różnych porach dnia i nocy. W końcu wyzwał go na pojedynek… pięściarz podjął rzuconą rękawicę.
Do "walki" doszło w środę, kiedy Wilder zjawił się w tym samym gymie co jego ulubieniec. Zelenoff jak na rasowego hejtera przystało okazał się mocny tylko w gębie. Czarnoskóry pięściarz kilkukrotnie sprawiał, że jego "rywal" lizał językiem podłogę... Po starciu mówił, że jest dobrze wychowany i dlatego przyszedł na salę, a nie pobił go w ciemnej uliczce.
Warto dodać, że Amerykanin wszystkie swoje 31 walk wygrał przed czasem.