Najszybszy rower świata
Od paru dni najszybszym rowerem świata jest VeloX3. Zbudowana w Amsterdamie konstrukcja diametralnie różni się od tych spotykanych na co dzień. Jest cała zabudowana. Wyglądem bardziej przypomina rakietę niż górala czy kolarzówkę o kultowym Wigry 3 nie wspominając.
Rower powstał tylko i wyłącznie po to, by być najszybszym. Aby tego dokonać konstruktorzy musieli zminimalizować do minimum opór powietrza. Rowerzysta drogę, którą ma przed sobą widzi na monitorze. Nie jest w stanie także samodzielnie go zatrzymać. Aby się zatrzymać rower stopniowo wytraca prędkość po czym zajmuje się nim obsługa. Dlaczego więc pojazd wciąż jest rowerem? Bowiem rozpędzają go tylko i wyłącznie ludzkie mięśnie.
Rekord został pobity w Battle Mountain w Nevadzie. Od kilku dni wynosi 133, 78 km/h. Poprzedni wynosił 133, 28 km/h i należał do Kanadyjczyka Sama Whittinghama.
Nie wiemy jak dla Was, ale dla nas rower to rower, nie żaden tam holenderski twór.