Humor

Dodał: yovo w dniu 2011-09-13

synowie

Cztery katoliczki piją kawę. Pierwsza mówi: - Mój syn jest księdzem. Kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Ojcze". Druga mówi: - Mój syn jest biskupem, kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Wasza miłość". Trzecia na to: - Mój syn jest kardynałem, kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Wasza ekscelencjo". Ponieważ czwarta w milczeniu sączy kawę, delikatnie ją zachęcają: - No...? - Mój syn jest wspaniale umięśnionym tancerzem. Kiedy wychodzi na scenę, kobiety…