Humor

Dodał: slidersy w dniu 2012-10-07

Święty mikołaj

W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka sie dwóch facetów: •Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić. •Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko sie powiesić. •Ależ drogi panie jest wigilia!!! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci chłopcze. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest…