Humor

Dodał: CKMsebek w dniu 2012-02-27

Snikers

Proboszcz pewnej parafii wyjeżdżał więc poprosiłł wikarego by pod jego nieobecność spowiadał. - Masz to rozpiskę. Tyle i tyle zdrowasiek za taki i taki grzech. I pojechał. Wikary siadł do konfesjonału. Przychodzi dziewczyna i zaczyna: -Proszę księdza - całowałam się z chłopcem... Wikary sprawdza na liście i mówi: - 10 zdrowasiek. Przychodzi następna: - Proszę księdza - kochałam się z chłopcem... Wikary sprawdza: - 20 zdrowasiek. Przychodzi następna: - Proszę…