Humor

Dodał: antonmed w dniu 2015-04-18

o zakonnicy

Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać  i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się  piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:  - Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz  - A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił.  - Jak to, nie ma pani męża?  - Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym…