Humor

Dodał: Slawek-73 w dniu 2012-07-20

Kulturysta w cyrku wychodzi na arenę.

Kulturysta w cyrku wychodzi na arenę. W jednej ręce trzyma szklankę, a w drugiej cytrynę. Nagle tak mocno ścisnął cytrynę, że wycisnął całą szklankę soku. Patrzy z dumą na widownię i pyta: - Może ktoś z Państwa spróbuje? Z ostatniego rzędu wyszedł drobny człowieczek - metr pięćdziesiąt wzrostu, czterdzieści kilo wagi. Chwycił cytrynę, ścisnął... i wycisnął z niej dwie szklanki soku. Zdumiony kulturysta patrzy na niego i pyta: - Jak pan to zrobił?! - Panie, ja…