Humor
...
- Panie doktorze, mam problem, członek mi nie staje.
Doktor ujął członek w dłoń, poruszał chwilę i stanął.
- Stoi.
- No tak, ale nie mam wytrysku.
Doktor poruszał ręką, wytrysk nastąpił:
- Czego pan jeszcze chce?
- Buzi.
- Panie doktorze, mam problem, członek mi nie staje.
Doktor ujął członek w dłoń, poruszał chwilę i stanął.
- Stoi.
- No tak, ale nie mam wytrysku.
Doktor poruszał ręką, wytrysk nastąpił:
- Czego pan jeszcze chce?
- Buzi.