Grupa naukowców z National University Chi Nan w Tajwanie wraz z profesorem Tsai-Feng Fu na czele odkrył sposób, jak podnieść mężczyznom libido. Okazuje się, że kluczem do sukcesu jest dopamina, której braki powodują spadek pożądania.

Naukowcy badali muszki owocówki i doszli do wniosku, że około 300 neuronów w ich układzie nerwowym wykorzystuje dopaminę. Równocześnie badacze zauważyli, że starsze (40-dniowe) osobniki produkują aż 10-krotnie mniej dopaminy niż te młodsze (10-dniowe). Postanowili więc sztucznie podwyższyć im poziom tego hormonu i zobaczyć, co się stanie. Zgodnie z przewidywaniami, po otrzymaniu dopaminy nawet "starszawe" muszki zaczęły się aktywnie rozmnażać.

Oczywiście istnieje ogromna różnica pomiędzy mózgiem człowieka, a prymitywnej muszki owocówki, ale wyniki tajwańskiego eksperymentu mogą stanowić obiecujący punkt wyjścia do pogłębionych badań klinicznych. Fakt, że istnieje spora zależność między dopaminą, a popędem seksualnym również u ludzi jest pewny. Potwierdza to chociażby przykład terapii opartej na dopaminie, która jest jedną z najskuteczniejszych metod leczenia choroby Parkinsona, ale może prowadzić do szkodliwych zachowań kompulsywnych związanych z seksem.

Póki co należy czekać na pogłębione badania naukowe, które są niezbędne do ewentualnego opracowania leku zwiększającego libido.