Seks
Poniedziałek 12.05.2014, pinky / fot.: elizabeth-raine.com
Dziewica z aukcji pozostanie dziewicą
A przynajmniej dopóki nie spotka księcia z bajki, zasługującego na jej wianuszek. 27-letnia Elizabeth Raine anulowała aukcję, na której sprzedać chciała swoje dziewictwo.
Elizabeth Raine to studentka medycyny, która w drodze licytacji chciała sprzedać swoją niewinność. Aukcja trwała od 31 marca do 7 maja. Najwyższa oferta opiewała na 801 000 dolarów, czyli 2 400 000 złotych. Jednak Hanna Kern (prawdziwe imię i nazwisko dziewicy wg dziennika Daily Mail) anulowała całą akcję. Dlaczego? Przypuszczeń jest kilka.
HAJS
Jedna z wersji mówi o tym, że licytanci nie podeszli do tematu poważnie i po podbiciu stawki, nie potwierdzili swojej zdolności finansowej. Mówiąc krótko – nie było ich stać, by spróbować nieskalanej studentki, a niskie oferty rozczarowały Elizabeth i najprawdopodobniej stawkę podbijała sama lub robił to jej management.
WILCZY BILET
Inne historia związana jest z uczelnią, na której Elizabeth Raine studiuje bioinżynierię. Gdy władze Uniwersytetu w Waszyngtonie dowiedziały się o osobliwej aukcji, wezwał pannę Kern do złożenia wyjaśnień. Dziewczyna miała opinię wybitnej studentki, która oddawała się wyłącznie nauce. I tylko jej. Koledzy ze szkoły oceniali ją jako zamkniętą w sobie kujonkę. Cicha woda brzegi rwie…
FEJM
Możliwe, że szara mysz imieniem Hanna cierpiała na niedobór atencji otoczenia i chciała być w końcu w centrum uwagi. Udało się, ale chyba nie do końca o to chodziło, bo cena była zbyt wysoka. Nie za jej dziewictwo rzecz jasna.
Sama twierdzi, że najpierw chodziło o kasę, jednak w trakcie licytacji zmieniła zdanie na temat płatnego seksu i dużo nauczyła się o prawach kobiet - o tym, że nie wszędzie są przestrzegane. Teraz rozważa oddanie się ochronie zdrowia i życia seks-pracowników.
Hanna, znana jako Elizabeth, nie do końca przemyślała swoją taktykę. Nie dostała kasy, straciła szacunek, a i dziewicą w naszych oczach już nie jest, bo życie okrutnie ją wy…korzystało.