Seks
Piątek 22.05.2015, Bartosz Joda
Amatorskie porno na szczycie Lion's Head
Słynny szczyt Lion's Head to miejsce uwielbiane przez turystów z powodu wspaniałej panoramy, która rozciąga się u jego podnóży. Nic więc dziwnego, że w tak pięknych okolicznościach natury ktoś postanowił nakręcić porno. Oskar za zdjęcia!
Słynny szczyt Lion's Head znajdujący się na terenie Parku Narodowego Góry Stołowej w Kapsztadzie, w Republice Południowej Afryki to miejsce, które każdego roku przyciąga miliony turystów. Malowniczy zakątek z całą pewnością byłby w stanie zainspirować swoim pięknem nie jednego twórcę, ale traf chciał, że ostatnio natchnął on producentów... amatorskiego porno.
Nie do końca wiadomo, jak napalonej parce udało się nagrać scenę seksu w tak tłumnie odwiedzanym miejscu, ale faktem jest, że władze parku nie są zadowolone z takiej rodzaju promocji.
"Na początku dotarły do nas tylko zdjęcia z filmu. Podejrzewaliśmy, że mogły zostać obrobione w Photoshopie, a nie faktycznie nakręcone w chronionej lokacji, na pomniku przyrody. Wkrótce jednak musieliśmy niestety potwierdzić autentyczność figlarnego nagrania" - wyznał Merle Collins, rzecznik Parków Narodowych RPA.
Jako, że uwiecznieni na filmie amatorzy znajdują się na często uczęszczanej przez odwiedzających łące, wyklucza się raczej spontaniczną chwilę uniesienia. W nagraniu musiała uczestniczyć osoba trzecia, przeganiająca turystów z miejsca zdarzenia. Nagranie było więc najprawdopodobniej zaplanowane.