Moto
Środa 04.02.2015, carlo
Samolot przeciął wiadukt i wpadł do wody
Spadający samolot linii TransAsia zahaczył o drogę tuż przed maskami jadących wiaduktem w Tajpej aut, po czym wpadł do przystani po drugiej stornie jezdni. Jeden z pojazdów został zmiażdżony. Wypadek nagrały wideorejestratory samochodowe znajdujących się na miejscu wypadku kierowców.
Lot GE 235 z 53 pasażerami i 5 osobami obsługi na pokładzie rozbił się tuż po starcie. Turbośmigłowy ATR-72 próbował najprawdopodobniej siąść na rzece Keelung, ale pilot nie zdołał skierować samolotu na taflę wody i skręcając zahaczył skrzydłem o drogę i przejeżdżające tam samochody.
W pobliże mostu Nanyang udało się pięć zastępów strażackich, wyposażonych w motorówki. Sytuacja jest dynamiczna, więc nie wiadomo ile osób zginęło w tej katastrofie lotniczej. Wypadek miał miejsce w środę 4 lutego o godzinie 3:55 czasu polskiego.
Kierowca zmiażdżonej przez skrzydło taksówki doznał urazu głowy i wstrząsu mózgu, ale jego stan jest stabilny.
TVBS: Taxi cab was clipped by #GE235 as it descended into river in Taipei. #Taiwan #TransAsia pic.twitter.com/YuvtTl9xUP
— Steve Herman (@W7VOA) luty 4, 2015
10 injured but so far looks like none dead in #Transaia #GE235 crash pic.twitter.com/Cg6PD04B6w
— Jonathan Levine (@LevineJonathan) luty 4, 2015