W południowej Hiszpanii istnieje wioska smerfów! Stworzyła je firma Sony na potrzeby filmu. Firma zatrudniła 12 bezrobotnych, którzy pomalowali miasto Juzcar niebieską farbą. Poszło im 4200 litrów. Bezrobotni nie okazali się ciamajdami. Efekt ich „rękodzieła” jest bajkowy, czemu dają wyraz licznie przybywający turyści.

W założeniach po nakręceniu filmu miasto miało wrócić do poprzedniego wyglądu. Jednak w uwagi na turystów, papa smerf jak nazwano burmistrza nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Tak na marginesie w miasteczku mieszka niespełna 300 smerfów. Wśród nich: kucharze, ciamajdy, a i marudy się znajdą.

No dobra, ale kto miał smerfetkę?