Lifestyle

Poniedziałek 23.02.2015, Paweł Janusz

Polacy w więzieniach UK

Polacy w Wielkiej Brytanii zajmują niechlubne pierwsze miejsce w ilości osadzonych za stosowanie przemocy oraz zajmują 2 i 3 miejsce w innych haniebnych rankingach. Ale to nic w porównaniu do Rumunów, którzy „wygrywają” pięć pozostałych kategorii.

polacy-na-wyspach.jpg
Philip Davies, członek Brytyjskiej Partii Konserwatywnej komentuje wyniki Ministerstwa Sprawiedliwości, dotyczące przestępstw i wykroczeń popełnianych przez imigrantów – twierdzi, że zatrważające statystyki są wystarczającym powodem, by Wielka Brytania opuściła Unię Europejską. To pozwoliłoby na lepszą kontrolę przepływu imigrantów przez ich granice. Lord Green z organizacji antyimigracyjnej Migration Watch dodaje, że te statystyki przekonują do wydalania skazańców do kraju, z którego pochodzą.

Dane obejmują okres: październik 2013 – marzec 2014, kiedy złagodzono restrykcyjne warunki wpuszczania do Wielkiej Brytanii Rumunów i Bułgarów. Davies alarmuje, że 1 na 8 więźniów w brytyjskich więzieniach to obcokrajowiec, a ich liczba podwoiła się przez ostatnie 10 lat.

KRADZIEŻE
1. Rumunia – 414
2. Litwa – 134
3. Polska – 115

NARKOTYKI
1. Wietnam – 118
2. Jamajka – 55
3. Albania – 53

NAPADY RABUNKOWE
1. Irlandia – 15
2. Rumunia – 14
3. Somalia – 14

PRZEMOC
1. Polska – 156
2. Irlandia – 65
3. Litwa – 59

WŁAMANIA
1. Rumunia – 67
2. Polska – 53

3. Irlandia – 43

OSZUSTWA
1. Rumunia – 73
2. Nigeria – 52
3. Albania – 29

Liczba wszystkich obcokrajowców uwięzionych w okresie październik 2013 – marzec 2014:
1. Rumuni – 760 (0,6% Rumunów spośród oficjalnej liczby 126 000 imigrantów w UK)
2. Polacy – 573 (0,09% Polaków spośród oficjalnej liczby 617 000 imigrantów w UK)
3. Litwa – 386
4. Irlandczycy – 346
5. Pakistańczycy – 176
6. Łotysze – 168
7. Nigeryjczycy – 167
8. Somalijczycy – 146
9. Jamajczycy – 142
10. Albańczycy – 139

W poprzednim zestawieniu z lat 2013 – 2014, przedstawionym przez National Audit Office, Rumuni zajęli 4. Miejsce, zaraz za Polakami, Irlandczykami i Jamajczykami.

Debata związana z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz problemem imigracji podejmowana jest w związku z organizowanymi w tym roku wyborami parlamentarnymi, gdyż jest to temat mocno angażujący i dzielący obywateli z Wysp, na czym oczywiście politycy chcą zbić swój kapitał.